poniedziałek, 14 lutego 2011

#4

Witajcie!
Bardzo, ale to bardzo się cieszę że ktoś w końcu zaczął czytać mojego bloga! Wiem, że moje zdjęcia i brak stylizacji nie zachęcają do obserwowania go ale kilka osób to wystarczająco na początek, jestem wam niesamowicie wdzięczna że tu zaglądacie drogie fashionistki :)

A teraz pokażę wam mój najnowszy łup - miętowe jazzówki, które pokochałam od pierwszego wejrzenia! Chyba popadam w butoholizm, im więcej ich mam tym bardziej jestem zadowolona! Oto one:

(przepraszam za jakość zdjęć na blogu - do ich robienia służy mi 2mpx komórka)
Kupione na aukcji, allegro
Z przesyłką kosztowały mnie (!) 42 złote...
Na stopie wyglądają dużo korzystniej - nie są ze sztywnego materiału.

+ trick który może się Wam kiedyś przydać
Kupiłam sobie niedawno zestaw bransoletek w Pretty Girl, bardzo mi sie podobały - 2 szarozielone i dwie czarne, były na dużej przecenie - 8 zł za 4. Ubrałam je dzisiaj do szkoły i zaskoczenie - po umyciu rąk w szkolnej toalecie okazało się że wszystkie barwią! A do tego jeszcze czarna farba jest ciężko zmywalna...

Farbowanie to niezbyt korzystna cecha, zwłaszcza że każdorazowe namoczenie może skończyć się pobrudzeniem ubrań. Postanowiłam w jakiś sposób zabezpieczyć kolor a najlepszym rozwiązaniem wydało mi się pomalowanie bransoletek werniksem (coś a'la płynna żywica, można kupić w każdym papierniczym/malarskim za około 6zł; jedna butelka starczy na bardzo długo).


Efekt jest wyśmienity! Bransoletki są jak zaemaliowane, już nie trzeba matwić się o ich wady ;]

Pozdrawiam,

11 komentarzy:

  1. Uh. Przykro mi ;<
    dodaje ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tu u ciebie ;)
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do mnie http://xxstreetfashionxx.blogspot.com nev

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam do mnie!
    http://xxstreetfashionxx.blogspot.com/ nev

    OdpowiedzUsuń
  5. ja bylam w chicago 1,5 miesiaca ale jednak najmilej wspominam czas spedzony w NY:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna rada co do bransoletek. Już wiem jak sobie poradzić z niesfornym kolorem.

    Zapraszam do siebie :
    www.pachnieckobieta.blogspot.com
    Mam nadzieję, że parę myśli trafi także do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. zdradzisz gdzie kupiłaś koturny? ;)
    dodaję!

    http://meinetreibsand.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiadam na pytanie.

    Raczej nie kupiłam je na wyprzedaży jakiś miesiąc temu, a nawet nie wiem czy nie dwa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nice Blog! I loved the shoes!

    www.docemanjula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń